Na wstępie dzisiejszej notki chcielibyśmy wyjaśnić, iż w zakresie naszych zainteresowań naukowych, znajduje się prawo i postępowanie administracyjne. Z definicji niejako wiemy, że większość prawników, która przeczyta powyższe zdanie, nie będzie chciało kontynuować lektury, bowiem zamiłowanie do prawa administracyjnego dla prawnika, to jak uwielbienie Ekstraklasy przez konesera futbolu. Wyjaśniamy jednak, że dzisiejszy post będzie prezentował zagadnienia o charakterze merytorycznym, w oparciu o sporządzone przez naszą Kancelarię skargi do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, które w ostatnim miesiącu doprowadziły do sukcesu Klientów, w związku z czym zachęcamy do lektury.
Pierwsza ze spraw dotyczyła ustawy Prawo wodne. Większość czytelników zapewne nie miała z nią styczności, co nie powinno dziwić. Inaczej jednak było w przypadku naszego Klienta, względem którego organ administracji publicznej wydał zarządzenie pokontrolne. Za tym enigmatycznym sformułowaniem kryje się możliwość władczego wydania kontrolowanemu określonych zaleceń, które ten winien wcielić w życie. Zarządzenie pokontrolne jest władczym aktem administracyjnym wydawanym przez organ wykonujący kontrolę gospodarowania wodami i adresowanym do osoby kontrolowanej, nie jest jednak decyzją administracyjną. Skoro nie jest to decyzja administracyjna, to pojawia się pytanie, w jaki skuteczny sposób można – w imieniu Klienta – zaskarżyć tego rodzaju akt? Od razu należy wyjaśnić, że nie istnieje żaden tryb administracyjny, w ramach którego możliwym byłoby odwołanie się od tegoż zarządzenia. Wyjaśnienia jednak wymaga, że podstawą do wywiedzenia stosownej skargi, w tym przypadku jest przepis art. 3 §2 pkt 4 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. W toku zajęć na studiach, czy też aplikacji, nie do końca wiedzieliśmy, czym są „inne (…) akty lub czynności z zakresu administracji publicznej”, jednak poprzez sytuację naszego Klienta, uzyskaliśmy wreszcie praktyczną wiedzę w tej materii. Co istotne, dzięki powstałej na kanwie tej sprawy współpracy, niekorzystne dla Klienta zarządzenie pokontrolne zostało uchylone. Choć argumenty skargi dotyczyły przede wszystkim stanu faktycznego sprawy, to zarządzenie zostało wyeliminowane z obrotu prawnego, albowiem zdaniem Sądu, w przepisach ustawy Prawo wodne brak jest podstawy do wydania w zarządzeniu pokontrolnym władczego nakazu dokonania legalizacji, czy też likwidacji urządzeń wodnych, które to zalecenia organ nałożył na Klienta w punktach 1 i 2 kwestionowanego aktu. Z tej też przyczyny, nawet bez rozstrzygnięcia spornego stanu faktycznego, zarządzenie pokontrolne zostało uchylone.
Druga sprawa dotyczyła z kolei egzekucji w administracji. Na marginesie pragnę przedstawić, że w Kancelarii mamy takie wewnętrzne przeczucie, iż w Gminie, której organy wydają skarżone akty, nie będziemy mile widziani ani wspominani. Nie zmienia to jednak okoliczności, iż organy administracji publicznej muszą działać w sposób praworządny, czyli w granicach i na podstawie prawa, a w tym przypadku tak niewątpliwie nie jest. Stan faktyczny prezentował się następująco: organ Gminy nałożył na Klienta – mocą postanowienia – kolejną (drugą) grzywnę w celu przymuszenia do realizacji uprzednio ustalonego obowiązku o charakterze administracyjnym. Na marginesie należy wyjaśnić, iż przy pierwszej takiej grzywnie, również przeszliśmy tryb kontroli administracyjnej oraz sądowoadministracyjnej tego orzeczenia, do czego będziemy jeszcze nawiązywać, albowiem sprawy te ze sobą się łączą. W trybie art. 33 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (w poprzednim jej brzmieniu) złożyliśmy (ponownie) zarzuty, odnoszące się do tego postanowienia. Organ I instancji umorzył postępowanie w sprawie tych zarzutów, na co złożyliśmy zażalenie. Do zażalenia nie przychyliło się Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Opolu, akceptując stanowisko Organu I instancji i uznając, iż zarzuty zostały rozpatrzone w uprzednio wywołanym postępowaniu sądowoadministracyjnym, wobec czego ustalenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu są w tej materii wiążące, a nadto mają one powagę rzeczy osądzonej. W dalszej kolejności – w imieniu Klienta – wywiedliśmy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, zarzucając w niej naruszenie przepisów postępowania oraz zastosowanie przepisów dotyczących umorzenia postępowania, które w naszej ocenie, nie powinny mieć zastosowania. Choć Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu nie zgodził się z naszą argumentacją dotyczącą kwestii formalnych, to dostrzegł jednak, iż w przypadku powołania w zarzutach podstawy statuowanej przepisem art. 33 §1 pkt 8 ww. ustawy w jej poprzednim brzmieniu (tj. zastosowania zbyt uciążliwego środka egzekucyjnego), nie może być mowy o wcześniejszym rozstrzygnięciu tego zarzutu, skoro podstawa jego powołania może powstać dopiero w chwili zastosowania środka egzekucyjnego. Na kanwie przedmiotowej sprawy, środkiem tym, było powoływane na wstępie postanowienie o nałożeniu grzywny w celu przymuszenia. Z uwagi na powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu uchylił zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie organu Gminy, gdyż uznał, iż zarzut oparty o przepis art. 33 §1 pkt 8 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, nie mógł być objęty (z przyczyn oczywistych) powagą rzeczy osądzonej, a w konsekwencji bezpodstawnym było umorzenie postępowania w tym zakresie, co prowadzi do wniosku, że uzyskaliśmy wyrok korzystny dla Klienta.
Reasumując powyższe, wyprowadzić należy wniosek, że warto powierzyć nam prowadzenie Twojej sprawy administracyjnej. Niezależnie od etapu, materia ta nie tylko nas żywotnie interesuje, ale również odnotowujemy coraz więcej sukcesów w postaci pozytywnych dla naszych Klientów rozstrzygnięć, w szczególności wyroków sądów administracyjnych. Odnosi się to zarówno do spraw mniejszych (jak np. świadczenia z ustawy o pomocy społecznej), jak i większych (bezpodstawnie nałożone kary pieniężne w oparciu o ustawę prawo geologiczne i górnicze). W obliczu powyższego, nie warto dłużej czekać – skontaktuj się z nami i pozwól nam sobie pomóc.