Temat zaprezentowany w tytule wpisu, niewątpliwie jest niezwykle aktualny w naszej obecnej rzeczywistości. Niejednokrotnie w mediach można usłyszeć lub przeczytać, że za naruszenie restrykcji wprowadzanych przez administrację rządową, mogą obywatelom grozić mandaty wystawiane przez funkcjonariuszy policji, a w skrajnych przypadkach, funkcjonariusze policji mogą skierować stosowne informacje (wraz z notatkami służbowymi) do Inspekcji Sanitarnej (tzw. „sanepid”), która władna jest nakładać – w drodze decyzji administracyjnych – kary pieniężne, w kwocie nawet do 30 000,00 zł.
W skrócie należy przedstawić, że w sytuacji stwierdzenia naruszenia przez obywatela nakazów i zakazów związanych z istniejącym stanem epidemii, karę administracyjną nakłada w drodze decyzji administracyjnej państwowy powiatowy inspektor sanitarny. Trzeba pamiętać, że zaskarżenie kary nie wstrzymuje jej wykonania i należy ją opłacić w 7 dni od wydania decyzji, co jest dodatkową dolegliwością dla obywateli. Nie wyczerpano bowiem jeszcze trybów odwoławczych, a kara pieniężna już może być egzekwowana przez organ administracji publicznej w trybie egzekucji administracyjnej. Od decyzji możemy odwołać się do państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego. Jeśli podtrzyma on decyzję o karze, można wówczas zaskarżyć ją do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Wielu obywateli z tej możliwości już skorzystało i to z pozytywnym dla siebie skutkiem.
Warto w tym miejscu zauważyć, że w ostatnim czasie zakończyło się co najmniej kilka postępowań sądowoadministracyjnych, których przedmiotem były kary nakładane w czasie stanu epidemii. Niezależnie od regionu Rzeczypospolitej Polskiej, decyzje administracyjne w przedmiocie nałożenia kar pieniężnych, są powszechnie uchylane przez wojewódzkie sądy administracyjne. W okresie pomiędzy 23 września a 1 grudnia 2020 r. pojawiło się kilka interesujących orzeczeń sądów, które niezwykle krytycznie odniosły się do sposobu kształtowania prawa w okresie stanu epidemii. Najdobitniej wybrzmiało to w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu z dnia 27 października 2020 r., gdzie przedstawiono, że przyjęta przez Radę Ministrów technika legislacyjna, polegająca na wydawaniu przez prawodawcę aktów prawnych rangi rozporządzenia, czyli aktów rangi niższej niż ustawa, po to aby ograniczać w czasie epidemii podstawowe wolności i prawa człowieka, sprzeczna jest z gwarancjami konstytucyjnymi ochrony praw i wolności obywateli. Sądownictwo administracyjne jasno wskazuje, że rozporządzenia wykonawcze Rady Ministrów, czy też Ministra Zdrowia, najczęściej wykraczają poza granice delegacji ustawowej, a przeto wydane na tej podstawie decyzje administracyjne (państwowego powiatowego inspektora inspekcji sanitarnej, czy też państwowego wojewódzkiego inspektora inspekcji sanitarnej), nie mają podstawy prawnej, a zatem dotknięte są – podług przepisów postępowania administracyjnego – kwalifikowaną wadą, skutkującą uchyleniem takich decyzji.
Drugim istotnym aspektem, na który zwracają uwagę sądy administracyjne, jest sposób procedowania spraw w przedmiocie nałożenia kar administracyjnych przez inspektorów inspekcji sanitarnej. Chodzi tutaj w szczególności o fakt nakładania kar administracyjnych w drodze decyzji, opartych wyłącznie o notatki sporządzone przez funkcjonariuszy policji. Jak wskazują powszechnie sądy administracyjne, organy administracji, czyniąc ustalenia faktyczne wyłącznie na podstawie notatek urzędowych sporządzonych przez funkcjonariuszy Policji, naruszają art. 77 § 1 KPA, nakazujący organowi administracji publicznej w sposób wyczerpujący zebrać materiał dowodowy i rozpatrzyć cały zebrany w ten sposób materiał dowodowy. Dodatkowo jest to również sprzeczne z art. 86 KPA, w przypadku pominięcia przez Organ dowodu z przesłuchania strony Nie można bowiem na etapie postępowania administracyjnego podstaw do pomijania innych dowodów i przyznawania notatce policyjnej waloru dokumentu urzędowego – żadne przepisy nie pozwalają na takie traktowanie ww. notatek.
Pamiętać przy tym należy, że w dniu 29 listopada 2020 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, którą ustawodawca próbował poprawić swoje wcześniejsze błędy legislacyjne. Zwrócić uwagę należy na okoliczność, iż jeśli chodzi o obowiązek zasłaniania ust i nosa, to niewątpliwie ustawodawca skuteczniej próbuje nałożyć powszechny obowiązek zasłaniania ust i nosa (tzw. „obowiązek maseczkowy”) – nie odnosi się on już bowiem tylko do osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie, a może dotyczyć wszystkich obywateli. Może być zatem tak, że powołane orzecznictwo, nie będzie miało przymiotu aktualności co do stanu faktycznego powstałego po wejściu w życie powołanej powyżej zmiany ustawowej.
Reasumując, jeżeli w noc sylwestrową otrzymałeś od organów administracji publicznej „nagrodę” za świętowanie, albo w związku z prowadzeniem działalności – mimo rzekomego zakazu – inspekcja sanitarna zdecydowała o nałożeniu na Ciebie lub Twoją spółkę kary pieniężnej, nie jesteś na straconej pozycji. Przedstawić należy, że każdy wypadek wymaga dokładnej analizy i zbadania stanu prawnego, który w obliczu zbyt szerokiego zakresu rozporządzeń wykonawczych, może działać na Twoją korzyść. Potwierdzają to powołane powyżej orzeczenia. Sposób procedowania postępowań w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej odbiega również od modelu kodeksowego, co niewątpliwie może stanowić dodatkowy argument dla uchylenia takiej decyzji administracyjnej.
Pamiętajcie – z uwagi na krótkie terminy na zgłoszenie środków zaskarżenia – nie ma czasu do stracenia, wobec czego warto niezwłocznie skontaktować się z profesjonalistą, celem oceny możliwości powodzenia skutecznego dochodzenia Twoich praw. Przypominamy, że w zakładce „kontakt” znajdziecie niezbędne dane kontaktowe, a my nie ukrywamy, że Kodeks postępowania administracyjnego to nasza ulubiona procedura.