Na wstępie należy zauważyć, że upływ czasu niewątpliwie może mieć wpływ na treść stosunków prawnych. Innymi słowy, czas jest zdarzeniem prawnym, z którym ustawodawca może wiązać skutki prawne. Z punktu widzenia podmiotu stosunków cywilnoprawnych, przedawnienie jest jedną z tych instytucji prawa cywilnego, która wiąże się z upływem czasu i może pociągać za sobą bardzo poważne skutki dla uprawnionego.
Uzasadnieniem dla wprowadzenia do polskiego porządku prawnego instytucji przedawnienia jest postulat pewności obrotu oraz trudności dowodowe powstające w wyniku upływu czasu. Przedawnienie ma zatem mobilizować podmioty stosunków cywilnoprawnych, celem aktywnego dochodzenia swoich praw i interesów przed odpowiednimi organami wymiaru sprawiedliwości. Podkreślenia jednak w tym miejscu wymaga, że przedawnienie dotyczy tylko jednej z postaci praw podmiotowych, a mianowicie roszczeń i to o charakterze majątkowym, acz z pewnymi wyjątkami – dla przykładu nie podlega przedawnieniu roszczenie windykacyjne, czy negatoryjne.
Jak zostało to przedstawione powyżej, przedawnienie następuje po upływie pewnego czasokresu. Ustawodawca ujmuje ten czas w postaci terminu, przy czym wyraźnie należy podkreślić, iż termin może być różny w zależności od treści stosunku łączącego strony. Podstawowe terminy uregulowane są w art. 118 Kodeksu cywilnego i odnoszą się one do trzech najbardziej typowych sytuacji: 1) roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej: 3 lata – np. zapłata za wystawioną fakturę VAT związaną ze zrealizowaną inwestycją budowlaną, 2) roszczenie niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej: 6 lat – np. roszczenie z umowy pożyczki udzielonej pomiędzy osobami fizycznymi (niedawna nowelizacja skróciła ten termin z 10 lat, a zatem przy ustalaniu właściwego czasokresu należy pamiętać o przepisach przejściowych związaną z tą zmianą ustawową) oraz 3) roszczenia okresowe: 3 lata – np. roszczenia o zapłatę czynszu z tytułu umowy najmu lub odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkalnego. Należy jednak pamiętać, iż występuje szereg terminów szczególnych – skracających lub wydłużających okresy przedawnienia, tak w samym Kodeksie cywilnym (np. roszczenie o zapłatę ceny sprzedaży, o wydanie pożyczki, o wynagrodzenie z tytułu umowy o świadczenie usług), jak i poza tym Kodeksem (np. roszczenie o odszkodowanie z tytułu szkód górniczych). Następstwem powyższego, jest konieczność zbadania każdego konkretnego przypadku pod kątem właściwego okresu przedawnienia dla danego roszczenia.
Skutkiem przedawnienia, który powstaje po upływie określonego (m.in. powyżej) terminu, jest wprawdzie dalsze istnienie roszczenia, jednakowoż osoba, przeciwko której przysługuje roszczenie, może bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych odmówić podjęcia zachowania, do którego jest zobowiązana. Innymi słowy, osoba przeciwko której zostanie skierowane roszczenie, po upływie terminu przedawnienia, może w sposób całkowicie zgodny z prawem odmówić spełnienia tego świadczenia. W przypadku poddania takiego sporu pod osąd wymiaru sprawiedliwości, Sąd orzekający oddali powództwo wierzyciela, jeżeli dłużnik stosowny zarzut przed tym Sądem podniesienie.
Po tym krótkim wstępie, postaramy się odpowiedzieć na zasadnicze pytanie – „Co powyższe oznacza dla Ciebie?”.
Jeżeli jesteś przedsiębiorcą i zawarłeś ze swoim kontrahentem umowę sprzedaży, któremu wydałeś przedmiot sprzedaży i przeniosłeś na niego własność, a następnie wystawiłeś fakturę VAT, to aby skutecznie dochodzić niedokonanej uprzednio zapłaty, jesteś ograniczony terminem przedawnienia. Zgodnie z art. 554 k.c. roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy, roszczenia rzemieślników z takiego tytułu oraz roszczenia prowadzących gospodarstwa rolne z tytułu sprzedaży płodów rolnych i leśnych przedawniają się z upływem lat dwóch. Wzmiankowany okres lat dwóch należy liczyć od daty wskazanej w fakturze VAT jako termin płatności. Jeżeli zatem Twoja faktura wskazuje, iż kontrahent ma zapłacić do dnia 26 czerwca 2020 r., to dnia 27 czerwca 2022 r. Twoje roszczenie będzie już objęte przedawnieniem. Gdybyś zaś po tej dacie wystąpił do Sądu celem dochodzenia swojej wierzytelności, a dłużnik był świadomym prawnie uczestnikiem obrotu i podniósłby stosowny zarzut, to nie otrzymasz swojej zapłaty. W uzupełnieniu należy przedstawić, iż nie jest skutecznym sposobem obrony przed przedawnieniem opóźnienie chwili wystawienia faktury VAT albo jej niewystawienie (abstrahuję w tym miejscu od sankcji karnoskarbowych). Zgodnie z art. 120 §1 zd. 2 k.c., jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Innymi słowy – opóźnienie lub zaniechanie wystawienia faktury VAT obciąża wierzyciela także podług przepisów Kodeksu cywilnego, a sam termin przedawnienia rozpoczyna swój bieg.
Co zrobić, aby przeciwdziałać przedawnieniu i umożliwić sobie drogę skutecznego dochodzenia swojego roszczenia?
Po pierwsze, najskuteczniejszym i najpewniejszym sposobem zniwelowania negatywnych dla wierzyciela skutków przedawnienia, jest aktywne dochodzenie swojej wierzytelności. Jeżeli mimo upływu terminu płatności, dłużnik nie realizuje swojego świadczenia, a co więcej – nie odbiera od Ciebie telefonów, nie odpisuje na maile – nie ma chwili do stracenia. Najlepszym rozwiązaniem jest niezwłoczne podjęcie działań windykacyjnych, w tym przede wszystkim wszczęcie postępowania sądowego (które przerywa bieg terminu przedawnienia, o czym niżej).
Po drugie, istnieją określone instytucje prawa cywilnego, których wystąpienie może zniwelować skutek przedawnienia. Ustawodawca uregulował je w art. 123 k.c., gdzie wymienia następujące sposoby: 1) przez podjęcie każdej czynności przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia np. wytoczenie powództwa o spełnienie świadczenia, wniosek o wszczęcie postępowania pojednawczego tzw. „zawezwanie do próby ugodowej; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje (oświadczenie dłużnika o charakterze właściwym albo niewłaściwym); oraz 3) przez wszczęcie mediacji. Najpopularniejszym sposobem przeciwdziałania przedawnieniu (obok wytoczenia powództwa) jest wniosek o zawezwanie do próby ugodowej albo uzyskanie w toku próby polubownego (przedsądowego) uzyskania zapłaty – oświadczenie o uznaniu długu. Jeżeli zatem nie decydujesz się na skierowanie sprawy do postępowania sądowego spornego, rozważ dwa powyższe sposoby przerwania biegu terminu przedawnienia, aby zniwelować niekorzystny dla Ciebie skutek upływu terminu przedawnienia.
Po trzecie, należy rozprawić się z często występującym mitem, iżby skierowanie do dłużnika pisma z wezwaniem do spełnienia świadczenia tzw. „wezwanie do zapłaty”, miało jakikolwiek wpływ na bieg terminu przedawnienia. Tego rodzaju pismo nie przerywa biegu terminu przedawnienia. Wspomniany powyżej przepis art. 123 k.c. wymienia czynności, które niwelują skutki przedawnienia. Tego rodzaju pismo, jak „wezwanie do zapłaty”, mogłoby się mieścić wyłącznie w katalogu art. 123 pkt 1 k.c., jednak ustawodawca wyraźnie i jednoznacznie statuuje, iż chodzi o czynności podejmowane przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym. Innymi słowy, biorąc pod uwagę, iż „wezwanie do zapłaty” to czynność pomiędzy stronami stosunku cywilnoprawnego, bez udziału jakiegokolwiek organu, która nie przerywa biegu terminu przedawnienia.
Jeżeli potrzebujesz dodatkowych informacji, albo masz wątpliwość, czy Twoje roszczenie nie uległo jeszcze przedawnieniu, zachęcamy do kontaktu pod adresem mailowym kancelarii lub pod numerem telefonu kontaktowego Kancelarii.